Gdzieś tak w okolicach Bahrija, znaleźliśmy czaderskie klify, dzikie plaże (no i nieco niedostępne) i znajome z Gozo wioski. Ta część wyspy zdecydowanie należy do ładniejszej. Niżej, na południe Blue Grotto- najlepiej opiszą to zdjęcia... znowu zjechaliśmy całą wyspę dookoła...