I tak kończy się nasza wyprawa. Dolecieliśmy do Gdańska bezpiecznie. Potem tylko Obwodnica i w końcu w domu… chamski schabowy z kapusta i ziemniakami…
Zgodnie z mapą, po linii prostej (a przecież drogi krążą niemal dwukrotnie dalej) zrobiliśmy w samych Chinach ponad 5,500 km w 38 dni. To daje średnią prawie 150 km na dzień. Jeśli ktoś planuje taka trasę, to można ją skrócić maksymalnie o 4,5 dni, ale nigdy nie wiadomo co może się przydarzyć po drodze…