Geoblog.pl    Kuba1234    Podróże    2002 Najdłuższa podróż bez snu (opis)    Prawie na miejscu...
Zwiń mapę
2002
06
sty

Prawie na miejscu...

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Mobile, Alabama
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9084 km
 
… no to sobie posapałem… nici ze snu. To nie ma podtekstu rasistowskiego (a może ma- sam już nie wiem, ale oni naprawdę zachowują się inaczej). Siedziałem gdzieś w środku autobusu. Mimo wszechpanującej nocy, z przodu jakieś młode murzynki śpiewały sobie jakieś kretyńskie piosenki, nie bacząc, że inni (czytaj JA) chcą spać. Obok- dwóch gości chrapało tak głośno, że szyby się trzęsły, a do tego na fotelach z tyłu siedziała matka z trzema małymi murzynkami, którzy tak darli japę (całą drogę ryczeli), że na pewno wyrosną z nich jacyś piosenkarze.

Wysiadłem na dworcu w Mobile bardzo wcześnie rano (jeszcze nie do końca zrobiło się widno). Minęły jakieś 53godziny od wyjazdu, praktycznie bez snu. W sumie nie miałem pojęcia gdzie jestem (w mieście przez rok, byłem dwa razy), ale jakoś dotarłbym na Uniwerek. Tylko dokąd mam jechać. Jaro pewnie wyjechał na zawody, a do ludzi to najwcześniej za jakieś 4 godziny. Rozłożyłem się więc na masakrycznie niewygodnych, dzielonych co jedno miejsce, metalowych siedzonkach poczekalni i nie wiem kiedy, ale chyba odpłynąłem (w każdym razie czas minął dość szybko).

Jako, że nie wiedziałem jak inaczej dostać się na uczelnie (tam nie ma komunikacji miejskiej w postaci np. autobusów), wsiadłem w taksówkę i kazałem zawieść się pod mój akademik [fot].

Po ok.57 godzinach zapukałem do drzwi pokoju, w którym na szczęście zastałem Jarka. Rozchorował się i nie pojechał- mogłem śmiało wracać od razu z autobusu. No cóż, musieliśmy się przywitać zakupionym w duty free „witaczem” (po 4 godzinach od przyjazdu, bo wcześniej oczywiście trening i jedzenie).

Witanie trwało ponad 8 godzin, więc po tym czasie, w końcu po prawie 70 godzinach mogłem położyć się spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Kuba1234
Basia i Kuba Sz.
zwiedził 25.5% świata (51 państw)
Zasoby: 372 wpisy372 60 komentarzy60 1000 zdjęć1000 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
28.06.2015 - 12.07.2015
 
 
15.08.2014 - 24.08.2014