Pojechaliśmy zatem paręnaście kilometrów dalej do Istebny. Tam dość szybko znaleźliśmy przyjemny pensjonacik - piętro dla nas, a tam dwa pokoje z łazienkami i aneksem kuchennym. Cena stargowana z 60zł na 50zł na pokój.
Na kolację przeszliśmy się 300m dalej pod wyciąg. Tam przyjemna knajpka (fot), w której rozpoczynało się wesele, przez co mieliśmy ograniczone menu (weselne oczywiście). Spokojnie i przyjemnie spędziliśmy wspólnie resztę dnia. Pogoda nie była najlepsza, ale nie padało (tego dnia odcięło od świata różne wioski z powodu opadów). Dlatego stwierdziliśmy, że następnego dnia jedziemy dalej na południe w poszukiwaniu pogody.
SPD:
Przejechane: 683km w ok.11 (śr. 62km/h)
Tankowanie: 33,9 L za 142,72zł